Z handshake lemma wiemy, że suma stopni wierzchołków musi być parzysta.
Wiemy też, że jak jakiś wierzchołek ma stopień n to musi istniec n wierzchołków o stopniu conajmniej jeden(to sie odpowiednia zwiększa, jak mamy wiecej n stopniowych wierzchołków.
Jedyne parzyste sumy stopni wierzchołków mniejszych lub równych 2:
(0,0,0)
(0,1,1)
(0,2,0) odpada, bo nie ma drugiego wierzchołka, do którego ten ze stopniem 2 miałby krawędź
(2,1,1)
(2,2,0) odpada, bo nie ma dwóch wierzchołków, do którego ten ze stopniem 2 miałby krawędzie
(2,2,2)
Więc są 4.
Jedyne parzyste sumy stopni wierzchołków mniejszych lub równych 3:
(0,0,0,0)
(0,0,1,1)
(0,0,0,2)
(0,0,2,2) odpada
(0,1,1,2)
(1,1,1,1)
(0,0,3,1) odpada
(2,2,1,1)
(2,2,2,0)
(3,3,0,0) odpada
(3,1,2,0) odpada
(3,1,1,1)
(2,2,2,2)
(3,1,3,1) odpada
(3,3,3,1) odpada
(3,3,2,2)
(3,3,3,3)
Jest ich 11
Graf dwudzielny ma 2 grupy wierzchołków, które nie mają wspólnych krawędzi wewnątrz grup.
n elementowy graf G dzielimy na:
A - grupę a elementową,
B - grupę n-a elementową.
Maksymalna ilość krawędzi to |V(A)|\cdot|V(B)|, czyli ilość wierzchołków A razy ilość wierzchołków B.
f(a) = (n-a)a = na - a^2
Ta funkcja ma 2 miejsca zerowe:
a_0 = 0
a_1 = n
Parabola ramionami w dół, więc maksimum tej funkcji znajduje się w \frac 1 2 n.
Dla parzystych n:
a=\frac 1 2 n, bo tak uzyskamy najwięcej krawędzi
E(G)= (n-\frac 1 2 n)\frac 1 2 n = \frac {n^2} 4 = \lfloor \frac {n^2} 4 \rfloor
Dla nieparzystych n:
a=\lfloor \frac 1 2 n \rfloor
E(G)=(n-\lfloor \frac 1 2 n \rfloor)\lfloor \frac 1 2 n \rfloor=
\lceil \frac 1 2 n \rceil \cdot \lfloor \frac 1 2 n \rfloor=
(\frac 1 2 n + \frac 1 2) \cdot (\frac 1 2 n - \frac 1 2 )=
\frac {n^2} 4 - \frac 1 4
n^2 jest nieparzysta, więc nigdy nie jest podzielna przez 4 bez reszty, z tego wynika że:
\lfloor \frac {n^2} 4 - \frac 1 4 \rfloor = \lfloor \frac {n^2} 4 \rfloor
Rozważmy 2 przypadki:
G jest spójny. Zachodzi trywialnie.
G nie jest spójny.
To znaczy, ze w grafie istnieja 2 grupy wierzchołków A i B, że nie istnieje żadna krawędź w postaci \{a,b\} gdzie a \in A \wedge b \in B.
Czyli w \hat{G} istnieja wszystkie możliwe krawędzie, które są w postaci \{a,b\} gdzie a \in A \wedge b \in B.
Weźmy dowolne a \in A i b \in B.
a ma krawędzie z każdym elementem z B. b ma krawędzie z każdym elementem z A. W szczególności oba są incident z krawędzią \{a,b\}. Więc da sie dojść z każdego punktu do każdego, bo jeżeli chcemy dojść z punktu w A do punktu w B to istnieje bezpośrednia krawędź, a jeśli z punktu w A do punktu w A to przechodzimy do wczesniej wybranego punktu b (on ma krawędź z każdym punktem z A) i potem z b do naszego docelowego punktu. Analogicznie pozostałe przypadki.
Niech istnieją dwie najdłuższe drogi rozłączne, wtedy z tego, że jest spójny jest jakieś połączenie pomiędzy tymi drogami (długości e) i niech to połączenie dzieli długości tych dróg odpowiednio na a+b i c+d. BSO zakładamy, że a⇐b i c⇐d czyli 2a ⇐ a+b ⇐ c+d ⇐ 2d, stąd a+b ⇐ b+d < b+d+e. Sprzeczność bo nie wybraliśmy w takim razie dwóch najdłuższych dróg. (src: yebood)
http://wazniak.mimuw.edu.pl/index.php?title=Matematyka_dyskretna_1/Wyk%C5%82ad_12:_Grafy (twierdzenie 12.2)
Dyskusja
nie imageshack tylko bayimg. a tak poza tym to na driki mozna uploadowac obrazki:)
Zadanie 4, 4 wierzchołki: (0,0,0,2) nie jest poprawną konfiguracją, bo przecież nie dopuszczamy jak rozumiem pętli…